-
Powrót do listy
 
Spis utworów:
1. Lonely Shadows
2. New Life Experience
3. Melting Spirit
4. Towards the Light
5. Relativity
6. Liquid Fluid
7. Think Twice
8. AG76
9. Subjective Objectivity
10. Indifferent Attitude
11. All What Remains
Wykonawca: DOMINIK WANIA
Tytuł: LONELY SHADOWS
Dystrybutor: ECM / UNIVERSAL MUSIC PL
 
Premiera: 18.09.2020.„Lonely Shadows” to pierwszy solowy album w ECM nagrany przez Dominika Wanię, muzyka o uderzającej oryginalności. Wrażliwość pianisty na wydobycie dźwięku, jego barwę i fakturę, wywodzi się z jego klasycznego wykształcenia, ale cechuje go także niesamowity instynkt improwizatorski, skupiający się na szczególe muzyki budowanej tu i teraz, z immanentnym wyczuciem struktury. Równoważenie wpływu obu tych dyscyplin czyni go jednym z najbardziej charakterystycznych muzyków swojego pokolenia, a „Lonely Shadows” jest świadectwem jego kreatywności i ze swoim znaczącym wkładem wpisuje się w wielką tradycję solowych nagrań fortepianowych wytwórni ECM. „Lonely Shadows” ukazuje się po dwóch wcześniej wydanych przez ECM docenionych przez krytykę albumów – „Unloved” oraz „Three Crowns” – na których można posłuchać Wani jako współtwórcy Maciej Obara Quartet. To właśnie podczas nagrywania „Unloved” trzy lata temu zrodził się pomysł powstania obecnej płyty. Jak mówi Dominik Wania: „Album solowy to poważny krok w rozwoju artystycznym pianisty. Wiele dla mnie znaczy, że ta propozycja wyszła od Manfreda Eichera i ECM. Od początku czułem, że będzie to nagranie w pełni improwizowanej muzyki”. W swoim podejściu do improwizacji na tym albumie, jak zauważa, sam dźwięk wyznacza kierunek rozwoju materiału, a także ekspresji i emocji: „Nie chciałem przygotowywać niczego wcześniej. Żadnych form, szkiców melodycznych czy warstw harmonicznych. Polegałem w pełni na procesie twórczym grania tu i teraz.” Jednocześnie muzyka z „Lonely Shadows” odzwierciedla estetyczny wpływ kompozytorów klasycznych, których Wania podziwia i uważnie studiuje, „w tym Satiego, Webera, Skriabina, Prokofieva, a w szczególności Ravela i Messiaena”.