-
Powrót do listy
 
Spis utworów:
1. Intro (prod. Fame Beatz)
2. Na słuchawce bit (prod. Ayon, scratch DJ Gondek)
3. Krok po kroku (prod. Fame Beatz)
4. Prozac feat. Bezczel (prod. Kaszpir)
5. List feat. Major SPZ (prod. Poszwixxx)
6. Władcy swoich cieni (prod. Poszwixxx)
7. Non stop feat. Ero JWP, Jano PW (prod. Poszwixxx, scratch DJ Gondek)
8. Czyny (prod. Czaha)
9. Czasu nie zawrócisz feat. Kamila Jakończuk (prod. Fame Beatz)
10. Ten rap (prod. Klimson)
11. Nocne mary feat. Dudek P56, TPS ZDR (prod. Klimson)
12. Jad feat. Rogal DDL (prod. Poszwixxx)
13. Bilet w jedną stronę (prod. Klimson)
14. Ursynowski styl feat. DIXON37 (prod. Ślimak)
15. Outro (prod. Fame Beatz)
Wykonawca: MICHRUS, DIXON 37
Tytuł: WŁADCY SWOICH CIENI
Dystrybutor: STEP RECORDS / CD-CONTACT
 
Premiera - 09.03.2018. Michrus od zawsze związany z Ursynowem – południową dzielnicą Warszawy, która ma bardzo duże koneksje z kulturą hip hop. Wraz z ekipą DIXON37 nagrali 3 wspólne płyty, które dwie uzyskały status złotej: „Od zawsze na zawsze” i „Krew za krew”. Miłośnik podróży. Od kilku lat zakochany w Gruzji… Pierwsza solowa płyta Michrusa ukaże się na rynku 9 marca bieżącego roku nakładem Step Records. Jaki to będzie materiał? Oddajmy głos jego autorowi: „Moja płyta to odzwierciedlenie tego co noszę w sobie. Emocje, odczucia, myśli... Miejscami bardzo pozytywna, kolorowa w innym miejscu mroczna, czarno-biała... Jest w niej sporo metafor, które mają zachęcić słuchacza do myślenia. Jest też motywująca, bo przecież każdy z nas popełnia błędy. Album jest wyjściową wielu następstw w moim prywatnym życiu, tych negatywnych i smutnych ale też i tych pozytywnych." „Władcy Swoich Cieni”, bo tak będzie zatytułowany krążek, to materiał dla słuchaczy w różnym wieku. Jak mówi Michrus: „Album muzycznie jest oparty na klasycznych brzmieniach z nutą nowoczesności, ale tej nowoczesności bez przesady... Bez idiotycznego kopiowania zachodu. Stworzony ze smakiem we współpracy z najlepszymi producentami w kraju. Kto zna styl „dixonowy” wie czego może się spodziewać... Rap bez lukru!”