"W męskiej wokalistyce pop od dawna nie było tak ciekawego debiutu, jakim zaspoczył nas Krzysztof Kiljański. Płytowy debiut przynosi piękne, nienachalne przebojowe motywy, zinterpretowane z dużą kulturą, ciepłym, lekko szorstkim głosem, znakomicie zaaranżowane."
Rzeczpospolita / Jacek Cieślak
"Męski piosenkarski top w kraju nad Wisłą i Odrą jest miejscem ciasnym i nieprzyjazdnym. Właściwie poza Krzysztofem Krafczykiem i Ryszardem Rynkowskim żadnemu z bardziej zananych artystów, nie udało się tam utrzymać dłużej niż dekadę. Czy płyta In the room, debiut Krzysztofa Kiljańskiego, będzie przepustką na szczyt? Pod względem wartości czysto artystycznej mamy do czynienia z majstersztykiem.... Kiljański oraz współkompozytor materiału Witold Cisło postawili na to, co w piosenkarskim rzemiośle bywa zapomnianą dziś podstawą na piękną, chwytliwą, choć niebanalną melodię, na skromnosć aranżacji (od realizatorskich sztuczek ważniejszy jest głos wokalisty), na poetyckie, choć nieskomplikowane takty. Nagrali kameralną muzykę skompaną w melancholii, choć wcale nie dołującą."
Gazeta Wyborcza / Adam Domagała